weekendu. Zabawiam się od ślubu córki we florystę. Oceńcie sami czy się nadaję :)
Jak nietrudno zauważyć różowy kolor i motyle były dominujące na życzenie pary młodej. Przewijał się również kolor amarantowy, który nie zbyt uwiecznił się na zdjęciach. Dobrym fotografem to ja nie jestem niestety, a bardzo bym chciała.
Bardzo dziękuję za pochwały mojego szala!!!
Nieskromnie powiem, ze też mi się podoba, a za tydzień idzie ze mną na wesele :P