z Kid Mohairu Fonseca na drutach 4 mm.
Blezer jest większego rozmiaru niż manekin :)
Ostatnio mam mało czasu na blogowanie (niestety) i to jest powodem mojej małej aktywności, jednak staram się systematycznie śledzić Wasze blogi.
Życzę ciepłej jesieni!!!
CU-DOW-NY!! Podobny nieco projekt chodzi mi po głowie od pewnego czasu, może niedługo zrealizuję.
OdpowiedzUsuńsuper .kolorek mi sie podoba
OdpowiedzUsuńPrzepiekny,piekny kolor, wloczka , wzor i wykonanie, uzywasz jakis wzorow, czy z glowy, sama bym taki chciala:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńświetny..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczny blezer! Uwielbiam takie ażurowe z kołnierzami wyglądające jak utkane z puchu:-)
OdpowiedzUsuńSuperaśny. Pozdrawima Ola
OdpowiedzUsuńPiękny.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń