niedziela, 12 grudnia 2010

Filcowanie ...

zajęło niemal cały mój czas wolny. Działam upominki świąteczne :)
Niestety jak większość z was dopadło mnie choróbsko, które opuszcza mnie dopiero teraz po tygodniu walki.
Dziergam również, ale tym pochwalę się po świętach, ponieważ jest to ściśle tajne ;P
Teraz ufilcowane naszyjniki.
Pudrowy róż z szarością oraz różowymi perełkami.
Granaty z niebieskościami oraz nocą kairu.

Czernie i szarości z onyksem.

Pudrowy róż z szarościami.

Śliwkowy i wrzosowy fiolet.


Trzymajcie się cieplutko i do świąt.

5 komentarzy:

  1. Kocham piękną biżuterię. A powyższa jest wspaniała. Zazdroszczę właścicielce tak pięknych naszyjników. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. cudne naszyjniki..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne naszyjniki, szczególnie te szaro różowe

    OdpowiedzUsuń