piątek, 22 kwietnia 2011

Mini kurnik...


wydziergała na drutach moja mama :) Kurczaki w ilości niezliczonej wyszły w ostatnim czasie spod jej palców. Zużyła wszystkie zabunkrowane przeze mnie włóczki w kurczakowych kolorkach ;) Te na zdjęciu to tylko namiastka całości powstałych kurczaków. Moja mama wraz z kolejnym powstałym kurczaczkiem znajdowała kogoś kogo należy obdarować. Podejrzewam, że u niej żadnego nie będzie na wielkanocnym stole .

Wam jednak życzę, aby nikogo przy stole,
ani niczego na stole nie zabrakło!
Zdrowych, spokojnych i wesołych świąt!!!

Ps. Baranek to też mamy dzieło :)

4 komentarze:

  1. Super kurki i baranek. Wielkie brawa dla mamy.
    A mogłabyś mamę poprosić o instrukcje,jak wykonać takie kurki?
    Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja preferuję robótki na drutach. Od razu te kurki wydały mi się inne od wszystkich. Są prześliczne. Jeśli mama zechciała by podzielić się przepisem na te wspaniałości , chętnie skorzystam. Pozdrawiam serdecznie, życzę spokojnych , zdrowych i pogodnych Świąt. Proszę przekazać szczególne pozdrowienia dla mamy.

    OdpowiedzUsuń
  3. I like your beautiful work and I congratulate them
    Have a good day
    Josefina
    tijeras y cuchara word press.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Radosnych i Spokojnych Świąt Wielkanocnych!

    OdpowiedzUsuń