czwartek, 26 lipca 2012

Moja wczorajsza "robótka"...

na dzisiejszy dzień. Pierwsze moje takie wyzwanie, a ocenę pozostawiam Wam.
Działaliśmy wspólnie z "drugą mamą" starszej mojej córki.
Wszystkim Aniom, 
w tym mojej najstarszej latorośli 
samych słonecznych dni!!!

Dziękuję za miłe komentarze pod ostatnim postem 
i przepraszam, że nie komentuję u Was 
choć wiernie zaglądam, 
ale cierpię na przewlekły brak czasu.

6 komentarzy:

  1. chyba jeszcze nigdy nie widziałam tak ładnie przyozdobionego kościoła, zawsze jakiś kwiat jest rzucony czy koło ławek a tu widzę takie cuda:)gratuluję pomyslów:)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak ... zdecydowane tak dla pięknej dekoracji !

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę pięknie...Delikatnie i romantycznie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś pieknego. Młodej parze Szczęście będzie sprzyjało przez długie...bardzo długie lata. Iza

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie,pięknie to jest dar tak umieć wszystko zrobić.Dar od Boga,chcialabym też tak umieć.Niestety każdy nie może,serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia Teresa

    OdpowiedzUsuń