niedziela, 20 grudnia 2009

Śnieżynki ...


ciąg dalszy. Jakby śniegu mi było mało ;D Bardzo mi się dzierganie tych śnieżynek spodobało i zrobiłam według tego wzoru już nieco ponad 40 sztuk. Dobrze i szybciutko się je dzierga ale to pułapka ;D , ponieważ blokowanie takiej ilości to koszmar (jak dla mnie).
Moje śnieżynki dostąpiły zaszczytu i znalazły w galerii śnieżynek wykonanych tym wzorem utworzonej przez Autorkę.

Linki z opisami, jak zrobić bombkę a'la karczoch znajdziecie tutaj.

Życzę Wszystkim spokoju i przyjemności w przygotowywaniu się Świąt!!!

2 komentarze:

  1. Ta ilość mnie zaszokowała:)
    Co do blokowania,zgadzam się, że trochę jest uciążliwe, ale na styropianie dość wygodne. Ja wszystko co robię na drutach blokuję starannie na styropianie, uważam, że efekt jest o wiele bardziej profesjonalny niż taki "prosto z drutów". No i łaczenie części jest potem o wiele przyjemniejsze (myślę tu o ciuszkach). Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne niepowtarzalne prace, śniegowe gwiazki w oknie przecudnie się prezentują. Pozdrawiam i życzę wielu nowych pomysłów w 2010r.
    Bogusia W.

    OdpowiedzUsuń