dla mnie do pracy :D
Dziergałam i dziergałam. Jak zależy na czasie to się dłuży.
Wydziergałam go z 20 dag włóczki Sonia Shiny
na drutach 4 mm .
Za zdjęcie przepraszam ale zrobiłam chyba z 30 i ani jedno nie nadawało się do publikacji. Ponieważ na lepsze nie ma co liczyć to wklejam pierwsze lepsze.
Włóczka czarna do tego brak słońca.
Dziergałam i dziergałam. Jak zależy na czasie to się dłuży.
Wydziergałam go z 20 dag włóczki Sonia Shiny
na drutach 4 mm .
Za zdjęcie przepraszam ale zrobiłam chyba z 30 i ani jedno nie nadawało się do publikacji. Ponieważ na lepsze nie ma co liczyć to wklejam pierwsze lepsze.
Włóczka czarna do tego brak słońca.
piękny szal wydziergałaś,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana chwalisz m0oje firanki? Przyłóż toto cacko do okna i zobaczysz , że jeszcze ci będzię wystawało! Już kiedyś się śmiałam z dziewczyn poprostu każdy jak słyszy firanka to odrazu ma blokadę.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz śliczności wydziegałaś
Szal wyglada rewelacyjnie, pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńno i niewiem co z moim postem się stało, więc chwalę jeszcze raz, szal jest przepiękny i wiem ile pracy kosztuje :)
OdpowiedzUsuńpiekny szal..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńPiekne prace, naogladalam sie, strasznie mi sie tu podoba...pozdrawiam
OdpowiedzUsuń